26 dni urlopu w roku, a 54 dni w podróży? Jak zaplanować rok, aby wykorzystać na maxa wolne w pracy.

Podróże na etacie przy 26 dniach urlopu

Większość osób uważa, że częste podróże są tylko dla osób, które są freelancerami. Na etacie można jechać raz w roku, maksymalnie dwa (latem i zimą). Całe szczęście pojęcie to się zmienia i co raz częściej podróżnicy na etacie kombinują z urlopem tak, aby jak najczęściej gdzieś "uciekać"
i zobaczyć jak najwięcej. Przedstawię Wam dzisiaj moje sposoby na wykorzystanie urlopu maksymalnie. 
Nie oszukujmy się dużo zależy od tego gdzie pracujemy i jakie mamy możliwości finansowe. Moje rozwiązania, więc nie sprawdzą się u wszystkich. Pamiętajcie jednak, że wiele zależy od nas, jeżeli pragniemy podróżować, to znajdziemy sobie takie zajęcie, które nam na to pozwoli. Poniżej przedstawiam moje .... zasad zaplanowania podróży w roku.

1. PLANOWANIE ROKU

Na początku każdego roku sprawdzam jak przypadają święta, długie weekendy, moje i Patryka urodziny. To jest najbardziej znana metoda zaoszczędzania urlopu, ale u mnie wiąże się z jedną ważną zasadą. Jeżeli nie planujemy nigdzie wyjechać, czegoś zobaczyć to nie biorę urlopu np. 2 maja. Wolę tego dnia wstać do pracy, niż leżeć do 10 w łóżku, obejrzeć serial, iść na spacerem czy kulturalnie wypić piwko. Większość osób bierze wtedy wolne, a moim celem jest wykorzystać ten dzień przy jakimś przedłużonym weekendzie na city-break.  Pamiętajcie jednak, że jeżeli wiecie
w jakim terminie musicie iść na urlop, możecie polować na super oferty LAST MINUTE ze spakowaną walizką. 

Gdy wiem już jak przypadają dni ustawowo wolne od pracy i można z nich coś fajnego wykombinować przechodzę do kolejnego etapu.

2. WYBÓR MIEJSCA PODRÓŻY

Mam swoją listę miejsc, które chcę zobaczyć. Każdego roku ustalamy wspólnie z Patrykiem miejsca, które chcemy zobaczyć. Terminy są zazwyczaj uzależnione od planowania roku albo od cen biletów. Nigdy nie blokujemy się "w lipcu musimy jechać na urlop". Oboje na szczęście mamy taką pracę, że nie musimy w konkretnym terminie wybierać urlop i osobiście nie wyobrażam sobie, żeby mi ktoś to narzucał odgórnie. 

3. SZUKANIE LOTÓW / ŚLEDZENIE OFERT PODRÓŻNICZYCH

Mam plan, mam docelowe miejsca to nie pozostaje nic innego jak śledzenie lotów i szukanie najlepszych ofert. Często oferta pojawia się znienacka i wtedy należy podjąć szybką decyzję, tak było na przykład z naszą zeszłoroczną podróżą do Chicago. Mamy też jednak furtkę do ofert THE BEST OF, tak w zeszłym roku spontaniczne pojechaliśmy do Algarve. Nie planowaliśmy w ogóle Portugalii, ani tego regionu w 2019 r., ale po relacjach innych osób z tego miejsca zakochałam się
i padł wybór na loty do Faro. Co zmieniło się w najpiękniejszą podróż z zeszłego roku. 

Jak szukam lotów i śledzę oferty podróżnicze? Śledzę Fly4Free na Facebooku i Instagramie a także mam powiadomienia PUSHAPP na telefon z miejscami, które mnie interesują. Na Facebooku macie możliwość ustawienia strony Fly4Free jako priorytet i wtedy ich nowe posty wyświetlają Wam się
w pierwszej kolejności. 

4. USTALENIE URLOPU W PRACY

Pamiętajcie, że planując rok należy zweryfikować go czy na pewno w miejscu pracy nie występuje taki okres, gdzie okażecie się niezbędni. O czym należy pamiętać: 

1. Planujcie urlop wcześniej i informujcie przełożonego. Najlepiej wysłać wniosek do akceptacji zdecydowanie wcześniej, tak aby nie pokrywał się z współpracownikami. Co zyskujecie? Zwiększacie szansę akceptacji oraz zwrotu poniesionych kosztów przy nagłym odwołaniu urlopu kilka dni przed odlotem. Ja na przykład Chicago miałam już zaakceptowane w kwietniu, a leciałam
w lipcu. 
2. Jeżeli nie macie potrzeby wybierania 2 tygodniowego urlopu, bierzcie sobie krótsze urlopy. Przy urlopie 5 dniowym (poniedziałek - piątek) macie szansę na 9 dniowy wyjazd. Co zyskujecie? Dla pracodawcy to jednak tylko tydzień bez Was, a nie 2 czy 3 tygodnie.
3. Szukajcie urlopów około-weekendowych. Pracodawca przychylniej patrzy na 1-2 dni urlopu
i zazwyczaj nie ma problemów z ich zaakceptowaniem.
4. Wykonujcie swoją robotę najlepiej jak potraficie, a i przełożony Wam się odwdzięczy 😁

5. DODATKOWE DNI URLOPU? TO MOŻLIWE!

W wielu miejscach pracy macie możliwość skorzystania z dodatkowego dnia urlopu jak np. urodziny czy imieniny albo są pracujące soboty, które możecie odbierać w tygodniu jako dzień wolny. Jeżeli szukacie dni urlopu do załatwienia spraw prywatnych, pójścia do lekarza czy urzędu może właśnie warto z takich możliwości skorzystać? Wiadomo, nikt nie lubi pracować w sobotę jak może mieć ją wolną, ale czasami warto się pomęczyć i wstać rano, aby w tygodniu odebrać dzień wolny wykorzystać go na podróże, sprawy prywatne itp.

Druga sprawa dla chętnych i osób, które mogą oddawać krew. Pamiętajcie, że za oddanie krwi tego dnia macie usprawiedliwioną nieobecność w pracy, więc jeżeli dobry uczynek możecie połączyć
z czymś pożytecznym dla Was, to czemu? Moim zdaniem to jest najszybsza karma, która do nas wraca. 😊 Jeżeli jednak nie chcecie oddawać krwi w tygodniu, to pamiętajcie że możecie w sobotę lub przy specjalnie organizowanych akcjach. 



Tak jak pisałam na początku, na podróżowanie wpływają przeróżne aspekty. Może się okazać, że nie macie możliwości wybierania urlopu kiedy chcecie, że macie ograniczony budżet ale to czy wykorzystacie czas wolny od pracy na podróżowanie zależy tylko i wyłącznie od WAS. Możecie jechać na weekend do pobliskiego parku krajobrazowego, zamiast na drugi koniec świata, to może na początek na drugi koniec Polski? Pamiętajcie, żeby odkrywać też swoje okolice, ponieważ ja to zaniedbałam przez ostatni czas i w 2020 mam cel nadrobić!