XXX, czyli Amsterdam w pigułce





Amsterdam, czyli konstytucyjna stolica Holandii ma w swojej ofercie wiele pokus dla każdego rodzaju turysty. Dla romantyków kanały otoczone uroczą architekturą, dla klubowiczów najmodniejsze kluby taneczne, a dla miłośników sztuki muzea pełne dzieł sztuki. W Amsterdamie spędziłam tylko 2 dni, więc poniżej znajdziecie wskazówki, które mogą Wam się przydać podczas krótkiego wypadu do miasta XXX.






LOT

Lotnisko Amsterdam Schiphol

Kursuje pociąg w kierunku Amsterdam Centraal co ok. 10-15 minut i jedzie 15 minut na główny dworzec. Połączenia szukajcie na peronie 1-2.
Cena - 5,5 euro

Lotnisko Eindhoven 

Do Amsterdamu najlepiej dostać się pociągiem z głównego dworca w Eindhoven. Na początek wybieracie autobus linii 401 (przystanek przed lotniskiem), a następnie na dworcu pociąg do Amsterdamu. 
Cena - autobus 4,25 euro (płatność kartą u kierowcy), pociąg 20,50 euro (przez internet) lub 
21,50 euro (na dworcu w maszynie)
Czas dojazdu - 25 minut autobus, 1 h i 20 min pociąg

KOMUNIKACJA MIEJSKA

Komunikacja miejska w Amsterdamie jest jedną z lepszych jaką się poruszałam, szczególnie jeżeli chodzi o tramwaje. Bardzo bym chciała, żeby w Polsce tak to funkcjonowało. Polecam stronę 9292, gdzie możemy sprawdzić najlepszy dojazd oraz ceny za trasę. 

Tramwaje

Poruszają się po całym mieście (szczególnie centrum). Należy uważać na przystankach, ponieważ są bardzo wąskie. W pojeździe jest stanowisko, tzw. biuro obsługi klienta. Osoba ta jest odpowiedzialna za kontrolę czy pasażerowie odbijają bilety, ale również można u niej kupić bilet (płatność tylko kartą). Bilet dostaniecie w postaci karty i należy ją odbić przy wejściu i wyjściu. Ważne! Do tramwajów się wchodzi tylko 1 lub przed ostatnimi drzwiami, pozostałe służą tylko do wyjścia.
Cena - 3,2 euro/1h, 8 euro/24 h

Metro

Obowiązują te same bilety co w tramwaju, więc można kupić jeden bilet i śmiało się przesiadać. Metro jeździ w dalsze dzielnice miasta. Każda stacja metra posiada automaty biletowe i tam możecie kupić bilet.

Autobus

Kursują w dalsze dzielnice oraz w nocy. Bilety na tej samej zasadzie jak powyżej.

Prom

Z głównego dworca (za budynkiem) odpływają promy do dzielnicy Noord. Promy są bezpłatne.

CO ZJEŚĆ?

Frytki

W sumie to nie wiem dlaczego frytki to przysmak w Amsterdamie, ale znajdziecie tam bardzo dużo miejsc które serwują tę przekąskę. 
Gdzie - Vleminckx, frytki podaje się tam od 1957 r. Najlepiej z majonezem, ale macie do wyboru kilkanaście innych sosów. Dość długie kolejki, ale sprawnie wydają, więc nie zniechęcajcie się.
Za ile - duża porcja frytek 4,9 euro, sos 0,7 euro



Śledzik holenderski

Wielbiciele śledzików nie możecie sobie odpuścić tej przekąski. Ryba podawana jest z cebulką
i piklowanym ogórkiem. Znajdziecie je na stoiskach w różnych częściach miasta.
Za ile - 3,75 euro, w bułce 4,5 euro



Truskawki w czekoladzie

Najpyszniejsze jakie jadłam, a do tego w uroczym miejscu i pięknie zdobione. 
Gdzie - Polaberry
Za ile - truskawka 2,20 euro, makaronik 1,50 euro, unicorn 4 euro






Foodhallen

Miejsce, które należy odwiedzić i wybrać coś do zjedzenia spośród kilkunastu stoisk oferujących przysmaki z całego świata. 
Za ile - mały Heineken 2,75 euro, duży 4,95 euro; burger w Butcher od 10,75 euro; wietnamska kanapka VietView 8,75 euro





Sery, sery i jeszcze raz sery

Uwielbiam sery i to w każdej postaci. W Holandii macie ich nadmiar i to przeróżne rodzaje, warto pokręcić się po sklepach i popróbować różne rodzaje. W każdym sklepie są degustacje z różnymi dodatkami (polecam z dżemem ananasowym!).



Czekolady i stroopwafels z Albert Heijn

Sieciówka spożywcza, którą spotkacie na każdym kroku. Polecono nam czekolady i ciastka z tego sklepu i podpisuję się pod tym obiema rękoma. 

Czekolada z orzechami i solonym karmelem - CUDO! 
Cena - 2,95 euro

Wafle z syropem karmelowym w środku - najlepiej z herbatą!
Cena - 2 euro/ 10 sztuk



CO ZOBACZYĆ?

Mieliśmy mało czasu na zwiedzanie, więc postanowiliśmy pokręcić się po mieście, by poczuć jego klimat. Dla mnie osobiście Amsterdam jest uroczy, ale męczący. Ogromna ilość turystów oraz mieszkańców przy wąskich chodnikach i największej ilości rowerów jaką widziałam, na pewno nie pomaga przy relaksujących spacerach. Należy mieć oczy dookoła głowy i uważać z każdej strony. Jeżeli macie więcej czasu pojedźcie w dalsze dzielnice, mniej zatłoczone. 





Park Vondelpark

Przepiękny i przypomina mi Central Park. Idealny na spacer, przejażdżkę czy piknik. W parku znajdują się jeziora, romantyczne ławeczki a także niezliczona ilość drzew i kwiatów. To jest miejsce gdzie na pewno odpoczniecie od zgiełku centrum.




Noord

Przypływa się bezpłatnym promem z głównego dworca. To właśnie tam macie szansę zrobić sobie zdjęcie ze słynnym napisem IamSTERDAM (to nie ten, który został usunięty w grudniu 2018 roku
z przed Rijksmuseum. Po przypłynięciu możecie udać się na wieżę A'DAM, gdzie na dachu znajduje się najwyższa huśtawka w Europie - LOOKOUT Swing. Dach wieży jest też najlepszym punktem widokowym w Amsterdamie.
Cena - wjazd na dach 13 euro, huśtawka 5 euro


Museumplein

Kolejne miejsce, gdzie spędzają wolny czas mieszkańcy Amsterdamu. Przy parku znajdują się słynne muzea stolicy Holandii - Rijksmuseum, Stedelijk Muzeum oraz Muzeum Van Gogha. 


Groenburgwal

To tam znajdziecie most wieżą kościelną w tle, a idąc wzdłuż kanału dojdziecie do miejsca
w pięknym widokiem na malownicze domki.





Oczywiście polecam pokręcić się po samym centrum i słynnej dzielnicy czerwonych latarni. Amsterdam jest liberalnym miastem, jeżeli kulturalnie pijecie piwko w miejscu publicznym to policja nie powinna się doczepić. Odnośnie legalnej marihuany, to w coffee shopach możecie dowoli, poza nimi teoretycznie jest to zakazane, praktycznie nikt nie zwraca uwagi. Jeżeli będziecie
w Amsterdamie w okresie połowa marca - połowa maja, to koniecznie odwiedźcie ogród Kaukenhof  (klikając tutaj przeczytasz więcej) albo jedźcie w stronę ogrodu i podziwiajcie pola tulipanów.

CIEKAWOSTKA!

W charakterystycznych domkach na szczycie są specjalne haki to transportu mebli podczas przeprowadzek. Klatki schodowe są bardzo wąskie i bardzo strome, kosztem większego mieszkania.