#ChcęToPrzeżyć, czyli jak spełniać marzenia


Dzisiaj kilka słów o najlepszej akcji w Polsce dzięki Katalog Marzeń. Mam ten zaszczyt być jednym z 700 testerów marzeń. O co chodzi? Jak za darmo postrzelać, polecieć na skuterze czy zostać pilotem samolotu? Już wszystko tłumaczę, z czym co się je.

#ChcęToPrzeżyć - co to za projekt?

#ChcęToPrzeżyć to projekt organizowany przez Katalog Marzeń. Na początku zostaje wybranych 600 (a w tym roku aż 700) testerów marzeń, którzy będą ze sobą rywalizować (lub współpracować taktyk jest wiele) w poszczególnych etapach. Etapów jest trzy. W każdym etapie masz do wybrania marzenia z miasta, do którego się zgłosiłeś. Masz możliwość również zmiany miasta przed wyborem marzenia, jeżeli w innym jest to które chcesz bardzo spełnić. Do II etapu przechodzi 200 uczestników, a w finale jest najlepsza 30 (w tej edycji 35) która ma możliwość skorzystania
z największych atrakcji takich jak skok ze spadochronem, lot balonem, lot skuterem czy jazda lamborghini. To Ty decydujesz jakie chcesz spełnić marzenie w poszczególnym etapie, tylko pamiętaj że pozostali testerzy też wybierają, więc nie zastanawiaj się za długo! :)

Kiedy i jak się zgłosić do #ChcęToPrzeżyć?

Zapisy ruszają w marcu. Zgłaszasz się się przez formularz na stronie akcji. Wypełniasz krótki formularz o sobie, odpowiadając na pytanie "Dlaczego Ty masz zostać testerem marzeń", podajesz kanał social media i czekasz! :)


Jak przejść do kolejnego etapu w #ChcęToPrzeżyć?

Jesteś wśród 700 testerów marzeń! Gratulacje! Zabawa jednak dopiero się rozpoczyna. Przed spełnieniem marzenia, pomyśl o sposobie zrelacjonowania spełnienia marzenia. Wymyśl sposób, aby się wyróżnić, ale przede wszystkim BĄDŹ SOBĄ! Pamiętajcie, że żadna poza nie przebije się jeżeli nie będzie prawdziwa, bo nikt w nią nie uwierzy. Nagrajcie filmik, one zawsze lepiej się prezentują niż same zdjęcia. Łatwiej ukazać emocje, jakie nam towarzyszą. Bądź konsekwentny. Udostępnij relację, poinformuj znajomych wszystkimi dostępnymi kanałami. Niech spełniają marzenia razem z Tobą. Dziel się swoją radością!

Łapcie link do mojego kanału na YouTube z relacjami - MAYAAZI YOUTUBE.

Co zyskujesz dzięki #ChcęToPrzeżyć?

Przede wszystkim dobrze się bawisz, robiąc rzeczy których nigdy dotąd nie robiłeś. Masz okazję za darmo pojeździć na deskorolce, na gokartach, postrzelać z różnego rodzaju broni, skoczyć ze spadochronem czy polecieć balonem. Brzmi super, prawda? Nie jesteś wystarczająco kreatywny? Ten projekt to zmieni! Inspirujesz się innymi relacjami, szukasz swojej drogi, wychodzisz poza schematy, a co najważniejsze przestajesz się bać "co pomyślą inni". Czy to ważne? Najważniejsze jest to, że zrobisz coś dla siebie i się rozwiniesz. Zobaczysz jak pozostali uczestnicy są kreatywni, zabawni i wspaniali. Usłyszysz wiele słów wsparcia, zero hejtu! Akcja ta przekona Cię, że spełnianie marzeń jest dla wszystkich. I nie jest ważne, czy masz lat naście, czy dziesiąt. Czy jesteś singlem bez dzieci, czy mamą wychowującą trójkę dzieci i uczysz się jeździć na deskorolce. Tutaj nie ma to znaczenia.


Mój udział w #ChcęToPrzeżyć

I ETAP
W tym rogu osiągnęłam ogromny sukces, ponieważ dostałam się do finału! Tak, jestem wśród 35 finalistów! Cel miałam ponownie ten sam - lot balonem. W pierwszym etapie po raz pierwszy w życiu strzelałam z dwóch rodzajów broni palnej. Strzelanie z AK 47 było niczym Rambo w polu kukurydzy! Adrenalina podskoczyła tak szybko jak magazynek, który się skończył zanim zdążyłam wziąć głęboki oddech. Partnerem była Strzelnica Magnum w Poznaniu. 



II ETAP
W drugim etapie, do którego dostało się 250 uczestników, testowałam pilotowanie samolotu, a dokładnie symulator lotu w GearUp. Piloci to są ludzie z kosmosu, ponieważ sterowanie 30 metrową maszyną, nie należy do najłatwiejszych zadań. A trafić w pas podczas lądowania? Ło matko! Ja do dzisiaj unikam parkowania równoległego :) . 


III ETAP
No i nadszedł dzień 1 sierpnia, który miał rozstrzygnąć losy mojego lotu balonem. Z niecierpliwością czekałam na wyniki, a gdy pojawił się filmik informujący i wskazujący 35 nazwisk z nadzieją wypatrywałam swojego nazwiska. Z każdym kolejnym ukazanym finalistą szanse malały, ale... UDAŁO SIĘ! W końcu się pojawiłam i tak oto jestem w finale. Nie zastanawiałam się nad wyborem marzenia, dobrze wiedziałam co wybiorę. LOT BALONEM! Dni jednak mijały i mimo szybkiej rejestracji u partnera, nie dostawałam żadnych informacji od Organizatora. Gdy nadeszły mało optymistyczne informacje, czy w ogóle uda się zorganizować lot, postanowiłam coś zrobić, aby nie zostać na lodzie i spróbować czegoś innego. Dostałam trzy propozycje - FlyBoard, JetPack, FlyRide. Pierwszą z nich znałam, więc mogłam zostać Buzzem Astralem lub Jamesem Bondem. Odpuściłam bohatera ToyStory, postawiłam na kobiecą wersję Agenta 007. Razem z Mistrzem Polski Robertem z RobsonTeam latałam na mini skuterze wodnym i było mega! Początki może nie były najlepsze, ale jak już się poczułam swobodnie, to było ekstra. Sporty wodne mogą być jednak niesamowite! 



Chwilę przed wejściem na skuter, dostałam wiadomość że jutro jest lot balonem. Wiedziałam, że mnie ominie. Czy żałuję? NIGDY! Gdyby nie moja decyzja, nie wiedziałabym do dzisiaj o istnieniu czegoś takiego jak FlyRide. Dzięki mojej decyzji poznałam nowy sposób spędzania wolnego czasu i latałam z Mistrzem Polski w FlyBoard. Lot balonem nadal pozostaje w sferze marzeń, ale tylko odłożony w czasie. Wiem, że na pewno nim kiedyś polecę. Czy to będzie za miesiąc, rok - nie wiem, ale jestem przekonana, że to zrobię. Właściwy czas na spełnianie marzeń jest zawsze, pamiętajcie o tym. Nie bójcie się!